Od lutego 2025 r. ma ruszyć nowy program dopłat do kupna elektryków
Nowy program wsparcia elektromobilności przygotowany przez NFOŚiGW przewiduje do 40 tys. zł wsparcia na zakup lub leasing nowego samochodu elektrycznego. Budżet Programu to 1,6 mld zł. Jest on skierowany do osób fizycznych i przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą (JDG). Maksymalna cena nowego auta elektrycznego nie może przekraczać 225 tys. zł.
Prezes NFOŚiGW przekazała w rozmowie z PAP, że zarząd Funduszu zaakceptował kształt programu, którego konsultacje społeczne niedawno się zakończyły. Zwróciła jednak uwagę, że nie jest to ostateczna akceptacja. "Program musi jeszcze przyjąć rada nadzorcza Narodowego Funduszu. Zgodnie z planem +Mój elektryk 2.0+ ma ruszyć na początku lutego 2025 roku" - dodała.
Zawadzka-Stępniak podkreśliła, że Fundusz zawęził krąg beneficjentów programu do osób fizycznych i JDG. "Beneficjenci programu, czyli osoby fizyczne i JDG, jak i zasady wsparcia zostały określone w rewizji Krajowego Programu Odbudowy (KPO). Ten program będzie finansowany z tych właśnie środków, więc NFOŚiGW nie ma uprawnień do wprowadzania zmian w tym zakresie" - wyjaśniła.
Ze zmian w programie nie jest zadowolona branża leasingowa, która postulowała, aby do programu włączyć przedsiębiorców, także tych niebędących osobami fizycznymi.
NFOŚiGW podkreśla, że JDG złożyły dotąd blisko połowę wniosków, które wpłynęły w ramach wszystkich ścieżek obecnego programu "Mój elektryk".
Prezes przypomniała, że nowy program przewiduje premię za zezłomowanie użytkowanego samochodu spalinowego przez tych, którzy kupią elektryka. Maksymalna premia będzie wynosić 10 tys. zł za zezłomowanie samochodu spalinowego. Ostateczny odbiorca wsparcia musi być właścicielem zezłomowanego auta co najmniej od trzech lat, a zezłomowanie nie mogło nastąpić wcześniej niż 1 lutego 2020 r.
Zgodnie z programem osoba fizyczna będzie mogła liczyć na 18,75 tys. zł dotacji przy zakupie elektryka. Dla posiadających Kartę Dużej Rodziny i w przypadku leasingu podstawowa kwota dofinansowania to 30 tys. zł. Jeśli osoba fizyczna zezłomuje samochód spalinowy, dotacja wzrośnie o maksymalnie 10 tys. zł. Program przewiduje też premię dla mniej zamożnych. Jeśli roczny dochód odbiorcy wsparcia nie przekracza 135 tys. zł rocznie, będzie on mógł liczyć dodatkowo na maksymalnie 11,25 tys. zł. W sumie maksymalna kwota dofinansowania może wynieść 40 tys. zł.
Zawadzka-Stępniak poinformowała ponadto, że przebieg auta, na które można będzie otrzymać dofinansowanie, na dzień zakupu/leasingu nie może przekroczyć 6 tys. km. "Umożliwi to zakwalifikowanie do programu pojazdów np. demonstracyjnych, które nie były zarejestrowane przez dilerów. Wniosek o dofinansowanie będzie można złożyć przed upływem dwóch lat od daty zakupu/leasingu pojazdu" - przekazała.
W obecnej odsłonie programu "Mój elektryk" dofinansowanie na poziomie podstawowym wynosi 18,75 tys. zł i 27 tys. zł dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny lub przy deklaracji zwiększonego przebiegu. (PAP)
mick/ malk/ pad/ amac/