Wręczono odznaczenia państwowe działaczom opozycji antykomunistycznej

Odznaczenia wręczono w trakcie odbywającego się w Gdańsku Pomorskiego Kongresu Pamięci Narodowej, organizowanego przez gdański oddział IPN.

"Nigdy nie wyobrażałem sobie, że w XXI wieku, w roku 2024, będę wręczał tak ważne i wysokie odznaczenia państwowe bohaterom Solidarności, bohaterom wolności, inwigilowanym, więzionym, kiedy na naszych oczach dochodzi do powolnego, ukrytego procesu deubekizacji. Dochodzi do momentu, w którym polski podatnik będzie płacił 3 mld zł rocznie, aby przywrócić przywileje emerytalne funkcjonariuszom SB" – mówił do zgromadzonych prezes IPN Karol Nawrocki.

Zaznaczył, że odznaczenia, które wręczył, są dowodem na to, że Polska nadal potrzebuje takich osób, jak uhonorowani. "Nie tylko dziękuję za waszą życiową drogę, ale Polska potrzebuje waszego świadectwa i waszej obecności, także wśród najmłodszych pokoleń. Abyśmy wiedzieli, gdzie jest wolność, a gdzie jest zniewolenie, gdzie jest solidarność, a gdzie jest arogancki liberalizm, który niszczy naszą współczesną Polskę" – dodał.

Wśród odznaczonych Krzyżem Wolności i Solidarności znalazł się m.in. Paweł Radosław Dołkowski, który w latach 1987-1989 był współpracownikiem podziemnych struktur NSZZ Solidarność. Jak informuje Instytut Pamięci Narodowej, prowadził kolportaż nielegalnych wydawnictw, prasy i ulotek m.in. na terenie Braniewa, Elbląga, Gdańska i Kwidzyna. Organizował też uroczystości, koncerty i inne wydarzenia związane z rocznicami historycznymi, m.in. przy kościele św. Brygidy w Gdańsku. Był uczestnikiem strajków, manifestacji i happeningów organizowanych przez środowisko NSZZ "Solidarność” w Gdańsku, Warszawie i we Wrocławiu.

Wyróżniony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski został Jan Gwizdak, który pracował w Kieleckich Zakładach Wyrobów Papierowych w Kielcach. Pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Wydziałowej NSZZ Solidarność na Wydziale Transportu Kolejowego. Był internowany w obozie wojskowym w Budowie od 5 listopada 1982 r. do 2 lutego 1983 r. "Rzekome szkolenie wojskowe nie miało nic wspólnego z realizacją zadań związanych z obronnością państwa oraz podnoszeniem umiejętności żołnierskich, a służyło w walce z opozycją i było dotkliwą represją polityczną wobec wcielonych na ćwiczenia" – podaje IPN.

Krzyż Wolności i Solidarności to odznaczenie przyznawane za zasługi w działalności na rzecz niepodległości i suwerenności Polski. Prezydent RP nadaje je na wniosek prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.(PAP)

dsok/ aszw/